Strategia budowania linków: 4 ekspertów w dziedzinie etycznego SEO

  1. 1. Jaka była twoja odruchowa reakcja na aktualizację?
  2. 2. Co to oznacza dla sprzedawców treści i specjalistów SEO?
  3. 3. Wszyscy od jakiegoś czasu publikujemy informacje o gościach, więc tutaj pojawia się ostrzeżenie. Co definiuje „delegowanie gości na dużą skalę” i kto ma kłopoty?
  4. 4. Co dalej - tj. Jakie masz prognozy na kolejną dużą korektę SEO?

Kiedy Google zaktualizowało swoje narzędzia dla webmasterów wytyczne dotyczące systemów linków i strategia budowania linków w lipcu, wysłała falę uderzeniową w świecie praktyków SEO. OK, niektórzy praktycy SEO.

Gdy Google odnosi się do schematów linków, mówi o wysiłkach na rzecz manipulowania rankingami wyszukiwania za pomocą nienaturalnych linków, takich, które „nie były edytowane ani nie były gwarantowane przez właściciela witryny na stronie”.

Aktualizacja specjalnie ostrzegała przed „zoptymalizowanym tekstem kotwicy w artykułach lub komunikatach prasowych rozpowszechnianych na innych stronach”, a także „publikowaniem gości na dużą skalę” na blogach.

W ślad za blogerami aktualizacji marketingu odpowiedziałem w panice , niektórzy posuwają się nawet tak daleko, że nazywają to „końcem PR”. Dlaczego? Ponieważ wielu „profesjonalistów” od dawna reklamowało dystrybucję masowych informacji prasowych jako świetną strategię budowania linków, wykorzystując zoptymalizowane linki tekstowe.

Ale kiedy rozmawiałem z kilkoma ekspertami SEO, których najbardziej szanuję, odpowiedzieli głośnym ... ��co z tego?”

Mogę ci powiedzieć dlaczego, ale pozwolę im to zrobić własnymi słowami. Myślę, że przekonasz się, że ich odpowiedzi są świetnym przewodnikiem po budowaniu linków na najwyższym poziomie dla własnego, zrównoważonego i etycznego SEO.

1. Jaka była twoja odruchowa reakcja na aktualizację?

Adam Franklin , Social Media Speaker i Marketing Manager,   Bluewire Media   @Franklin_Adam Adam Franklin , Social Media Speaker i Marketing Manager, Bluewire Media
@Franklin_Adam

Moja reakcja jest taka sama jak zawsze: „Nigdy nie przejmuję się zmianami algorytmu Google.” Próba manipulowania systemem to gra kubka - nigdy nie przechytrzysz Google! Więc piszę tylko dla moich czytelników i łączę w sposób naturalny i odpowiedni dla nich. Jest to w najlepszym interesie czytelników, a zatem w najlepszym interesie Google.

Ja też tylko przyczyniam się do blogów, które są istotne dla mojej niszy i zazwyczaj mają subtelny link do wezwania do działania na końcu. Moje posty nigdy nie są zaśmiecone tylnymi linkami.

Andy Crestodina , dyrektor strategiczny Orbit Media Studios
@crestodina

Najpierw weźmy głęboki oddech… OK, rozmowa zaczęła się wokół informacji prasowych, co oczywiście nie było poważnym podejściem do SEO. Pamiętaj, że wszystko, co jest łatwe / szybkie, nie działa i nie powinno działać w SEO. To śmieszne, że ktoś myślał, że Google można tak łatwo oszukać.

Ale pytasz o spam dla gości i nadużycia, a nie komunikaty prasowe. Tak, niektórzy nadużywają go, a Google może zdewaluować niektóre linki, ale nie martwię się o to. Wysoki wpis gościa jest trudny do sfałszowania i jest dobrą wskazówką, że witryna autora jest uzasadniona. Tak wspaniałe posty gości i linki w nich są świetnym marketingiem i prawdopodobnie zawsze będą.

Wszystko, co robisz ściśle ze względów SEO, może w końcu zostać zdewaluowane lub nawet ukarane. Ale rzeczy, które koncentrują się zarówno na ludziach (czytelnikach, redaktorach itp.), Jak i na SEO, prawdopodobnie z czasem będą cenione bardziej. Skup się na ludziach, ale bądź mądry w poszukiwaniu. O to właśnie prosi Google.

(Przeczytaj więcej o Andy'm na temat aktualizacji kotwicy Google pod adresem Magazyn internetowy >> )

Sean McGinnis , starszy dyrektor ds Sean McGinnis , starszy dyrektor ds. Marketingu cyfrowego i handlu elektronicznego, Sears
@seanmcginnis

Nie powinno to zmienić niczego dla nikogo, kto robi dobrze. To przemysł nadmiernie reagujący na zmianę, o której wiedzą od pięciu lat.

Odpowiedź brzmi: powinieneś kontynuować testowanie i reagować na podstawie otrzymanych wyników. Aby mieć pięć zoptymalizowanych linków, wszystkie wskazujące na stronę zawsze były złą praktyką.

Przestań myśleć o Google. Najtrudniejszym wyzwaniem, jakie mamy, jest nauka wszystkiego, czego możemy się nauczyć, a następnie zapomnienie o tym. Musisz o tym zapomnieć i mieć na uwadze czytelników.

Hilary Marsh , założycielka,   Firma treści   @hilarymarsh Hilary Marsh , założycielka, Firma treści
@hilarymarsh

Nie zwracam zbytniej uwagi na te rzeczy - wiele z nich zawsze przyprawiało mnie o taktykę spamu.

Dobre SEO polega na upewnieniu się, że masz treści odpowiadające potrzebom odbiorców i że Twoja organizacja ma wyjątkową pozycję do oferowania. Ponadto musi być napisany w języku używanym przez klientów, a nie w żargonie organizacji.

2. Co to oznacza dla sprzedawców treści i specjalistów SEO?

Adam Franklin

Myślę, że nadal będzie nagradzać etycznych sprzedawców i SEO, a także karać manipulatorów - za co jestem wszystkim!

Jeśli specjaliści od marketingu treści i SEO poświęcają całą swoją energię na publikowanie wysokiej jakości materiałów dla swoich czytelników, możesz liczyć na to, że Google nadrobi zaległości i wynagrodzi Cię na dłuższą metę.

Andy Crestodina

Skup się na witrynach, które mają aktywność społeczną. Skup się na stronach, które mogą czytać Twoi odbiorcy. Skup się na artykułach, które ci czytelnicy mogą kochać. Skup się na linkach, które dodają wartości do artykułu. Skup się na relacjach, które mogą rosnąć z czasem. Bądź prawdziwy, jeśli chcesz być odpowiedni.

3. Wszyscy od jakiegoś czasu publikujemy informacje o gościach, więc tutaj pojawia się ostrzeżenie. Co definiuje „delegowanie gości na dużą skalę” i kto ma kłopoty?

Adam Franklin

Moja interpretacja tego jest taka, że ​​wysyłanie postów gości w podejściu rozproszonym do każdego, kto opublikuje twoje treści. Jest bardzo mało ukierunkowany i widzę, dlaczego Google jest temu przeciwny.

Andy Crestodina

Księgowanie gości wymaga dużo pracy i budowania relacji. Nie jestem więc pewien, czy można to zrobić „na dużą skalę” bez jakiejkolwiek automatyzacji. Ktokolwiek kto obraca zawartość używając oprogramowania do przepisywania postów, próbuje się zepsuć.

Ci ludzie mają nadzieję, że setki artykułów (i linków) zostaną umieszczone w krótkim czasie (setki postów rocznie). Każdy, kto wykonuje ręczną, intensywną pracę, pisanie, tworzenie sieci, wysyłanie, edytowanie i ponowne składanie, nie jest na dużą skalę (dziesiątki postów rocznie).

Sean McGinnis

Na dużą skalę wykonywany jest jeden artykuł i obracany do 50 lub 100 stron internetowych z niewielkimi poprawkami.

Jednak zdobycie wielu artykułów z jednego tematu to klasyczne dziennikarstwo. Problem polega na tym, że ludzie podejmują rzeczy w skrajności. Działają przy założeniu, że więcej, z definicji, jest lepsze. Jeśli przez rok nie robisz nic poza jedzeniem pomidorów, bo jedno jest dla ciebie dobre, gdzieś będziesz miał niedobór.

Wartość łącza jest odwrotnie proporcjonalna do jego skalowalności. I w końcu, nawet jeśli ostrzegają przed tym, a nawet jeśli do pewnego stopnia zostaną ukarani, nadal warto pisać post, który napędza setki ukierunkowanych potencjalnych klientów z powrotem do Twojej witryny, szukając konkretnej odpowiedzi na problem .

Hillary Marsh

„Wielkie blogowanie gości”, niezależnie od oficjalnej definicji, nie może być dobrym wykorzystaniem czasu.

4. Co dalej - tj. Jakie masz prognozy na kolejną dużą korektę SEO?

Adam Franklin

Co więcej, Google staje się coraz mądrzejszy i inteligentniejszy w usuwaniu złych treści i zapewnianiu lepszych wyników wyszukiwania.

Andy Crestodina

Google coraz lepiej ocenia ranking rzeczy, które nie są stronami internetowymi. Każdego dnia w wynikach wyszukiwania pojawia się więcej rodzajów treści. Google daje odwiedzającym znacznie więcej informacji przed kliknięciem. Przykłady obejmują fragmenty bogate, pola informacyjne i lokalne karuzele wyszukiwania. Dostosuj, korzystając w pełni z możliwości schema.org „mikroformatowanie” i ulepszanie strony biznesowej G +.

Słyszałem ostatnio cytat z Matt Cutts. Powiedział, że Google mniej teraz mówi o „łańcuchach” (słowach kluczowych), a więcej o „rzeczach” (uniwersalnych wynikach wyszukiwania). Przygotujcie się i przygotujcie świetną zawartość!

Sean McGinnis

Wartość, jaką otrzymasz za bycie numerem jeden, zmieni się. Oznacza to teraz większy ruch, ale ponieważ Google staje się coraz bardziej spersonalizowany, wartość ta ulegnie zmianie, ponieważ będzie ona specyficzna dla osoby poszukującej. Google zamierza losowo przetasować miejsce numer 1 i już to robi do pewnego stopnia.

1. Jaka była twoja odruchowa reakcja na aktualizację?
2. Co to oznacza dla sprzedawców treści i specjalistów SEO?
Co definiuje „delegowanie gości na dużą skalę” i kto ma kłopoty?
Jakie masz prognozy na kolejną dużą korektę SEO?
Dlaczego?
?co z tego?
1. Jaka była twoja odruchowa reakcja na aktualizację?
2. Co to oznacza dla sprzedawców treści i specjalistów SEO?
Co definiuje „delegowanie gości na dużą skalę” i kto ma kłopoty?
Jakie masz prognozy na kolejną dużą korektę SEO?